"JUŻ NIESTETY WYJEŻDŻAMY, A TAK BYŁO MIŁO,
TRZY TYGODNIE ODPOCZYNKU, TYLE SIĘ ZDARZYŁO,
TYLE ŚCIEŻEK WYDEPTANYCH I WERTEPÓW TYLE
TYLE WSPANIAŁYCH POSTACI I CUDOWNE CHWILE.
RÓD LORENZÓW I ŁOMNICKICH, ACH LUDZIE CUDOWNI:
PAN TADEUSZ, ALA, JACEK - PEANÓW SĄ GODNI.
TRÓJKA WSPANIAŁYCH DZIECIAKÓW: KASIA, MACIEK, LOLA -
W TWORZENIU TEJ ATMOSFERY NIEMAŁA ICH ROLA.
KUCHNIA ALI, TUDZIEŻ JACKA (W KOŃCU JEJ POMAGA),
ICH ENERGIA, ICH DOWCIPY, A RÓWNIEŻ POWAGA.
POMOC DZIECI, WSPARCIE TATY, DOBRE DUCHY DOMU,
CAŁA AURA TEGO MIEJSCA NIECH SŁUŻY KAŻDEMU.
WSZYSTKO TO POZOSTAWIAMY, CHOCIAŻ JUŻ TĘSKNIMY,
ZAKOCHANI W LANCKORONIE NA PEWNO WRÓCIMY"
Ala i Leszek
1-20 sierpnia 2000r.